Kłopoty wielkich biur podróży

Wielkie biura podróży w ostatnich latach miewały bardzo poważne problemy na rynku i nie wszystkim udało się z nich wyjść. Najpoważniejsze problemy zanotowały przede wszystkim te przedsiębiorstwa, które od zawsze swoją pozycję budowały przede wszystkim na usługach luksusowych, podróżach do odległych egzotycznych krajów. Na takie wypady chętnie pozwalali sobie ludzie z nieco większymi dochodami, ale i ci nieco mniej zamożni mogli pocieszyć się dwoma tygodniami w Egipcie czy Tunezji w niesamowicie korzystnej cenie. Tak przynajmniej było do momentu, w którym rzeczone biura podróży były w stanie sprzedać tak wiele noclegów i biletów lotniczych, że ich pozycja negocjacyjna pozwoliła osiągnąć kolosalne upusty. To z kolei pozwoliło zaoferować klientom znacznie tańsze wycieczki i cały rynek rozwijał się w odpowiednim tempie. Nikt nie ma złudzeń, że dzisiaj na rynku coraz większą część turystów stanowią podróżnicy młodzi, doskonale wykorzystujący nowoczesne technologie i Internet. To właśnie dzięki nim możliwe jest bezproblemowe zarezerwowanie noclegu w dowolnie wybranym hotelu na świecie, podobnie z biletami lotniczymi. Sens korzystania z pomocy agenta został więc mocno ograniczony i tylko wyjątkowo niesamodzielni użytkownicy sieci mogą nadal tkwić w przekonaniu, że biura podróży mają zdecydowanie najlepszą ofertę.