Jeśli kraj ma się czym poszczycić, czyli posiada bogatą infrastrukturę, atrakcyjne miejsca i widoki, oraz ciepły klimat, bez wątpienia ma ogromne szanse na stanie się wakacyjnym kurortem. W Europie mamy takich państw wiele – takich, w których to turystyka gra pierwsze skrzypce w gospodarce. Grecja, Włochy, Chorwacja – tam interes turystyczny kwitnie, bo są bardzo intensywnie odwiedzane przez resztę europejczyków oraz obywateli państw pochodzących z innych kontynentów. W kwestii Chorwacji jest tak samo – to turystyka jest tutaj źródłem utrzymania miast i osób prywatnych. Przynosi miliardy dolarów dochodów każdego roku. Przez pewien okres po 1991 roku nastąpiło chwilowe załamanie turystyki, jednak po uzyskaniu politycznego ustabilizowania przez Chorwację, kraj ten znów zaczął przeżywać istne oblężenie w każde kolejne wakacje. Sezonem urlopowym w Chorwacji jest okres od maja do października. Największe oblężenie przez turystów przypada na sierpień. Jeżeli więc chcemy uniknąć zbyt wysokich cen i ogromnych tłumów turystów, znacznie lepiej jest wybrać czerwiec lub wrzesień. Poza sezonem nie ma co obawiać się brzydkiej pogody – słońce w Chorwacji jest w okresie wakacyjnym obecne na niebie praktycznie codziennie (świeci w Chorwacji ponad dwa tysiące sześćset godzin w roku), a wysokie temperatury to po prostu norma. Najczęstszym celem wizyty w Chorwacji jest oczywiście piękne wybrzeże.
Turystyka jako napęd gospodarki
